gry online

niedziela, 31 maja 2015

GRWM || evening + ostatni dzień maja! ♥♥

Hejka,
dzisiaj wieczorem wpadłam na pomysł, żeby zrobić post o mojej rutynie wieczornej :).
Myślę, że o świetny pomysł, ale uprzedzam, że dotyczy to tylko dziewczyn haha.

Więc zacznijmy od pielęgnacji. Nieważne, ile macie na swojej twarzy, czy, jak w moim przypadku, w ogóle nic nie macie. Trzeba pamiętać o tym, by oczyścić buzię :).








Ja zaczynam od płynu do demakijażu (gdy zdarza mi się użyć mascary).
ZIAJA- mleczko ogórkowe









Potem używam toniku, w moim przypadku jest to
 UNDER 20, tonik przeciw zaskórnikom







Następnie czas na kąpiel :)
Ja zawsze zaczynam od twarzy

ZIAJA pasta do głębokiego oczyszczania twarzy - liście manuka

BARDZO JĄ POLECAM :D





oraz

ZIAJA orzeźwiający peeling do twarzy z olejkiem cytrusowym

jest bardzo tani - 2/3 zł









I przyszła kolej na całe ciało. Ostatnio przeniosłam się na mycie się mydłem.
(mydło z kosmetykomani jest następne w kolejce)

DOVE marakuja






I w sumie to by było na tyle, jeżeli chodzi o prysznic :)

Średnio myję włosy co 3 dni, ale w środku trzeciego dnia już są lekko przetłuszczone. Kupiłam ten suchy szampon. Nie jest pierwszym moim szamponem z tej firmy ;). Ostatnio kupiłam jeszcze jeden, specjalnie dla włosów ciemnych, ponieważ nienawidzę tych białych śladów. Niestety, ma niezbyt przyjemny zapach.
Na szczęście kupiłam również ten (zdj). Jego zapach jest nieziemski.
Nakładam go na noc, przed 3 dniem, by mógł się wchłonąć. Rano nie ma po nim śladu, a włosy są świeże! ;)

BATISTE TROPICAL








Gdy po zaaplikowanym produkcie mamy kolor włosów zbliżony do dziadków możemy iść spać....








Ale to za chwilkę ;)

Nie zapominajmy o dokładnym wyczesywaniu włosów, zwłaszcza grubych i gęstych (jak w moim przypadku).

Możemy też sobie pozwolić na delikatny masaż głowy :)

TANGLE TEEZER ORIGINAL

Szczerze nie polecam wersji COMPACT, ponieważ jest vardzo twarda, mało elastyczna.




A WRACAJĄC DO KĄPIELI...

Na noc lubię czesać się 'na wygonie'. Przeważnie jest to kucyk w stylu Ariany, albo ten piękny kok, jak w tym przypadku ;) Nie lubię mieć całkiem związanych włosów, bo łatwo się plączą,
(przepraszam, ale zmoczyłam lekko włosy, co za zbieg okoliczności)

Żeby uniknąć błędu popełnionego przeze mnie..... należy obejrzeć film ;D

gumki H&M (bardzo je polecam, maja 2. miejsce po invisibobble)








Po kąpieli nie zapominajmy o dezodorancie.

Pamiętajmy też o tym, że sam dezodorant nie zastąpi kąpieli. Nie nakładajmy więc go wieczorem, zamiast kąpieli, tylko od razu po.

REXONA INVISIBLE














 I nareszcie czas na pielęgnację ust.
Dobre nawilżenie to podstawa!


EOS sorbet truskawkowy

A gdy nie chcemy wydawać całych oszczędności na produkt do ust..

DERMA ORIGINAL

Doskonale nawilża, ale nie ma pięknego zapachu jak w EOS






             




  Macie tu jeszcze najczęściej puszczane prze ze mnie piosenki do kąpieli.

















I to by było tyle.
Mam nadzieję, że taka forma posta Wam się spodobała ;) 
Zapraszam do komentowania :D
DOBRANOC! Jutro NASZ Dzień ☺

sobota, 30 maja 2015

Friends & SUMMER!

Hej!
Dzisiaj jestem w świetnym nastroju, ponieważ... nie ma to , jak czas spędzony z przyjaciółmi :)!
Wczoraj był przed przed ostatni dzień maja ♥ z tej okazji wybraliśmy się do głogowskiej fosy !

Blog Natali --------> http://othergirlxx.blogspot.com/

p.s. przepraszam za dużą ilość zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować! :D




















BLUZKA-  HOUSE                              OKULARY- F&F
SPODNIE- PULL&BEAR                    KATANA- na blogu Natali :)
BUTY- HOUSE                                    TOREBKA-H&M

poniedziałek, 18 maja 2015

Trochę o rzeczy

Hej kochani,
Zastanawiałam się dzisiaj nad niedaleką przyszłością. I niestety przypomniała mi się rzecz z przeszłości..

Nigdy o niej tak dokładnie nie mówiłam, więc jeśli to czytasz, to musisz wiedzieć, że jesteś jedną z nielicznych osób, które to wiedzą. 

Zawsze mówię, że tylko straciłam najlepsza przyjaciółkę. NAJLEPSZĄ! Znamy się 12 lat. 
Teraz postanowiłam podzielić się z Wami tym wszystkim, co się stało, bo myślę, że wtedy poczuję się lepiej.

Niestety nie znalazłam pamiętnika, w którym wszystko dokładnie opisałam, ale postaram się to odtworzyć. 

Zaczęło się ok. 5 miesięcy przed Świętami Bożego Narodzenia w 2013 r. (aż trudno mi uwierzyć, że było to tak dawno, bo czuję to, jakby całe wydarzenie było takie świeże). Wtedy nam się już źle układało. Poszłyśmy do różnych gimnazjów i spotykałyśmy się coraz rzadziej. 
W porównaniu dodam, że w podstawówce ZAWSZE przychodziła do mnie co wieczór, tak spontanicznie. Wyjątkiem był dzień przed sprawdzianem:). 
Zaczęła wychodzić na dwór z inną znajomą, czyli po prostu powoli mnie zamieniała na kogoś innego.
Zawsze robiłyśmy sobie 1000 zdjęć dziennie, przebierałyśmy się. O BOŻE! Tyle wspomnień, że wypisywanie ich za dużo zajmie!
Ale się zmieniła. Z charakteru, z wyglądu.
W jej gimnazjum, wtedy w drugich klasach (my byłyśmy w pierwszej) był chłopak. Totalnie mi się nie podobał. Ale on się we mnie zakochał, nie wiem jak, nigdy z nim nie rozmawiałam... ale ok.....
I moje inne 'przyjaciółki' z podstawówki zaczęły ingerować w jego życie w szkole i rozpowiadać, że jesteśmy parą. On potem zaczął do mnie pisać i się żalić (lol). A dziwne to, że pomimo iż byłam na niego zła, to robiło mi się go żal. Postanowiłam napisać Asi, żeby przestały. Tak zaczęło się piekło. Miałyśmy dość różniące się poglądy na ten temat.
W między czasie dowiedziałam się, że ONA powiedziała jemu, że i tak za parę dni mi przejdzie. To był szczyt wszystkiego!
W między czasie posądziła mnie o zmianie jej hasła na facebooku.
I w drugim między czasie podobał mi się inny chłopak (najgorsze to, że wszyscy jesteśmy prawie sąsiadami). Ona o tym wiedziała, również te 'przyjaciółki' ze szkoły, ale one mnie teraz nie obchodzą. WHATEVER.
Ona powiedziała im o zmienieniu hasła na fb (chociaż tego nie zrobiłam), a one postanowiły się zemścić.
W tych samych dniach pisałam z chłopakiem, który mi się podobał (do dziś w sumie) i, ku mojemu zdziwieniu, chyba też zaczynał mnie traktować lekko nadrzędnie, co w żaden sposób mi nie przeszkadzało;). Nawet pomogłam mu założyć i rozwinąć jego aska (ask.fm).
Pewnego jakże pięknego dnia (2 dni od kłótni z NIĄ na fb) postanowiłam wejść na aska. Sprawdziłam swoją skrzynkę, a tam tysiąc 'anonimowych wiadomości' (teraz dowiedziałam się, że to była jedna z tych debilnych, pustych 'przyjaciółek) w stylu:
,,Jesteś najgorszą dzi*ką, jaką w życiu widziałam''
,,Jesteś poje*ana (...)''
,,Jak mogłaś! Ty w ogóle jesteś normalna?! (...)''
I inne gorsze. 
Łzy zaczęły mi napływać do oczu, ale z odruchu postanowiłam sprawdzić też aska chłopaka, który tak bardzo mi się podobał/podoba. 
On za to od tej samej osoby, tylko nie anonimowo, dostał różne pytania i inne takie:
,,Ona nie jest ciebie warta. Jak mogła myśleć, że w ogóle ma szanse (+ flirt)''
Najgorsza była jego odpowiedź, w której się zgadzał (jakby był innym człowiekiem).
W tym momencie wiedziałam, że STRACIŁAM PRZYJACIÓŁKĘ, SIOSTRĘ, Z KTÓRĄ SPĘDZIŁAM ZDECYDOWANĄ WIĘKSZOŚĆ SWOJEGO ŻYCIA. Chciałam płakać, wyrzucić komputer przez okno, wyrzucić siebie przez okno. Nawet ja, głupia, poszłam do łazienki i wzięłam CIF'a, gdy zrozumiałam, że chcę jeszcze trochę pożyć.

Minęło sporo czasu. Moje serce się trochę zrehabilitowało. Usunęłam nasze zdjęcia (od razu komputer zaczął 2x szybciej działać i usunęłam jej kontakt z mojego i taty telefonu. 
Odrabiałam lekcje, gdy dostałam SMS'a:
(mam go nadal na telefonie)
zaczyna się jej imieniem, lecimy dalej

,,(To samo na fb pisałam) a więc tak mówiłam ci, że musisz mi dać trochę czasu. No i ten czas mija. Kurde byłyśmy jak takie siostry... nawet siostry bliźniaczki (o lol co ja wgl pisze hahahahahaha)no i ja wszystko spier*oliłam...I WIEM ŻE NIE POWINNAM GADAĆ O (imie chłopaka) I WGL I WGL PRZEPRASZAM ''

W tej chwili nie wiedziałam, co myśleć. Byłam na nią i siebie zła. Byłam szczęśliwa, że zrozumiała. 
Wygrzebałam jej numer (bo zapomniałam go usunąć z komórki mamy) i zadzwoniłam. Ona i ja nie wiedziałyśmy, co powiedzieć. Umówiłyśmy się na dwór, żeby o tym pogadać.
Mijał czas, a ona znowu zaczęła mnie olewać, pomimo SMS'a...
Przygnębienie, smutek, żal. Wiedziałam, że stary rozdział, a w sumie stara książka właśnie się zamyka. Już nie będzie tak samo. Czasem ją spotykam i myślę, co by było gdyby..? Ale... czy gdyby nawet nie pojawił się ten chłopak, który potem mnie przepraszał, to czy byłoby jak dawniej? Przecież i tak nie miała czasu, ciągle wymyślając wymówki, że musi się uczyć. Zmieniła się, a ja też, tylko na lepsze, jestem silniejsza.

Teraz zadaje się z dwoma koleżankami. Mówimy o sobie przyjaciółki. Ale można porównać trzy i dwunastoletnią znajomość? Czy są choć trochę zbliżone. Widzimy się średnio dwa razy na miesiąc. Ale czuję się przy nich ważna, chociaż czasem jak trzecie koło. Zmieniły mnie. 

A wy straciliście kiedyś najlepszego przyjaciela?
  
Ja się trochę boję, bo mówią, że najlepsi przyjaciele są z podstawówki. 
Napiszcie, co o tym myślicie.:):(

niedziela, 17 maja 2015

Po co?

Hej, jest 23:07 i właśnie się zastanawiam. Bardzo się zastanawiam. Moja głowa mieści na prawdę duuużo pytań. Po co to robisz? Dlaczego jesteś taka? Dlaczego, zamiast czasem nad sobą panować krzyczę na wszystkich (bez względu na to, jakie to dni)? Czy zawsze będę wyglądać równie idiotycznie, czy może w końcu będę wyglądać ,,przyzwoicie''. 

Myślałyście kiedyś o tym, co się z nami dzieje po śmierci? Gdzie lądujemy? Wyobraźcie sobie takie nie istnienie.

Wiecie ile obowiązków, jako dziewczyny, musimy codziennie spełniać?

1. Wyglądać cudownie, mało tego, z dnia nadziej jeszcze lepiej.
2. Nie możemy się wygłupiać, bo ktoś coś pomyśli..
3. Zawsze musimy zaczynać i kierować rozmową z płcią przeciwną. Oni nigdy nie zaczną, więc nie myśl sobie: ,,Napisz! Napisz!''
4. Szkoła + obowiązki domowe +blog + youtube
5. Musimy byś perfekcyjne
6. Musimy mieć dużo like pod 'avkiem', bo przecież to dużo świadczy o człowieku (im więcej like, tym bardziej nie masz wartości)
7. Musimy mieć instagramy, twittery, facebooki, snapchaty. Bo, co to za dziewczyna, która nie robi codziennie miliona selfie w toalecie???
8. Musimy posiadać ,,naturalną piekność'' 
9. Malujesz się? - ŹLE                            Nie malujesz się? - ŹLE
10. Musimy znać najnowsze hity i nosić najdroższe ciuchy.

Ale ja właśnie nie chcę tak żyć. 
KOGO OBCHODZI ILE MASZ LIKE?
KOGO OBCHODZI JAK SIĘ DZISIAJ UBRAŁAŚ?
KOGO OBCHODZI CENA TWOJEJ KURTKI OD CHANEL I ŻE TWOI RODZICE ZARABIAJĄ KROCIE ZA GRANICĄ?
KOGO OBCHODZI, ŻE W ŚWIĘTA PADA ŚNIEG (BO PRZECIEŻ NIKT NIE MA OKIEN) I ŻE LECI 'KEVIN SAM W DOMU'
KOGO OBCHODZI, ŻE DOSTAŁAŚ PREZENT NA URODZINY O WARTOŚCI POLSKICH EMERYTUR?
KOGO OBCHODZI, ŻE POSZŁAŚ DO FRYZJERA, KOSMETYCZKI, DERMATOLOGA?
BOOO......                  DLA KOGO TO ROBISZ? Błagam mam 15 lat, a w moim otoczeniu są takie osoby.

Zawsze mnie ciągnęło do ludzi. Do tego, żeby się dzielić przemyśleniami jak z pamiętnika. Żeby radzić komuś coś. Żebyście Wy mi radzili. 

Jestem szczęściarą. Nigdy nie brałam udziału w wypadku, nigdy nie miałam nic skręconego, ani złamanego, anni wybitego. 


Jak myślę o ludziach, którzy są rozpieszczani przez rodziców, myślę o tym, jak ci rodzice sobie poradzą z ich ogromnym ego z przyszłości. Nie wspominając o bankructwie na starość.

Podsumowując...
Nie warto udawać i trzymać się kodeksu nastolatki! 
Lubisz dresy? To się w nie ubierz!
Nie lubisz mieć tapety? To się nie maluj! (jakoś twoi przyjaciele widzieli Cię bez makijażu i jeszcze nie uciekli)
Bolą Cię oczy? Zrób przerwę od internetu, komputera, telefonu!
Męczą Cię poszukiwania chłopaka? Olej to! Jak chłopak nie zwraca na Ciebie uwagi, to NIE JEST CIEBIE WART. A jeśli umówił się z Tobą, bo modnie się ubrałaś i zrobiłaś makijaż, to go żuć! Bo zwrócił na Ciebie uwagę, gdy jesteś plastikiem, ale to nie TY!
I bądź sobą i nie zapomnij, żeby szanować bliskich. Będzie dobrze: ZAWSZE PO BURZY WYCHODZI SŁOŃCE
Cześć ☺

Wczoraj byłam na małej wycieczce do Wrocławia. Na początku postanowiłyśmy zajechać do galerii - Magnolii ♥

Tu macie zdjęcia i opisy rzeczy, które kupiłam :) ▼▼▼







SEPHORA

(OD LEWEJ)

GLITTER MOON 
CITY ESCAPE
LOSING CONTROL

     EMPIK

,,Girl Online'' Zoe Sugg








DOUGLASS
Batiste 
(od lewej)

MEDIUM & BRUNETTE
COCONUT & EXOTIC

 mydełka do kąpieli



TK MAXX

zeszyt ze złotą obramówką i napisami

sobota, 9 maja 2015

SPRING TRIP

Hej!
Wczoraj byłam z przyjaciółkami na małej sesji ♥
Macie tu kilka zdjęć, a ja zapraszam Was też na ich profile:)

http://amazingcolourxoxo.blogspot.com/

http://othergirlxx.blogspot.com/



















bluzka - SINSAY
spodnie - TALLY WEIJL
buty- VANS
torebka - H&M

czwartek, 7 maja 2015

BUTY JAK Z SECOND-HAND! ☺

Hejka!
Dzisiaj po szkole, z powodu odwołania zajęć dodatkowych, postanowiłam wyjść na dwór.:) Wraz z Olą i Ewą byłyśmy w wielu sklepach, ale gdy Ola poszła, Ewa powiedziała, żebyśmy odwiedziły lokalny butik, ponieważ przechodziłyśmy koło niego. Przypomniał mi się ten sklep, gdy razem z mamą chodziłam tam na wybranie bucików;)
Gdy weszłam do niego ku mojemu zdziwieniu, po lewej, na półkach, ukazał się moim oczom napis:

BUTY- 9zł!

Wpadły mi w oko jedne brązowe szpilki/czółenka i wzięłam jedną parę, by je przymierzyć. Potem zorientowałam się, że wzięłam nie tą parę, bo te były rude!
Są marki (jeśli tak można powiedzieć, ponieważ, jak mówiłam, były zakupione w pobliskim butiku:)) GYVEN. Jeszcze raz- KOSZT TO 9zł!

Wstawię Wam tu parę zdjęć :)











----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
dodatkowo- spodnie TALLY WEIJL